czwartek, 18 lipca 2013

faszerowany bakłażan

do niedawna żyliśmy ze sobą z dużym dystansem, teraz to miłość pełną parą. mowa o bakłażanie i jego możliwościach. wczoraj pałaszowaliśmy jego faszerowaną wersję. pomysł zaczerpnęłam z tej strony klik

dla dwóch dorosłych osób potrzebowałam:
- 1 duży bakłażan
- 1 cebulę
- pół kilo mięsa mielonego z indyka
- bułkę tartą
- jajko
- oliwę
- świeżą natkę pietruszki
- cynamon
- chilli
- sól i pieprz

przekrojony na pół bakłażan, należy ponacinać, tak żeby skóry nie przeciąć. 


ponacinany bakłażan oprószyć solą, posmarować oliwą i wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na pół godziny.

mięso i cebulka wrzucone na patelnie i podsmażone 


posiekana natka, jajko, bułka i przyprawy wymieszać z podsmażonym mięskiem


po pół godziny wyjmujemy bakłażana, wyjmujemy miąższ, i mieszamy razem z mięsem 


farszem wypełniamy skórkę i wkładamy do piekarnika na kolejne pół godziny, ja jeszcze dodałam po plasterku żółtego sera


smacznego!

10 komentarzy:

  1. Hej, hej fajnie że wróciłaś :)) A teraz zdradź mi tajemnicę jak się przekonałaś do bakłażanów, bo ja jakoś nie mogę się z nimi zaprzyjaźnić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż łatwo nie było :P zaczęliśmy romans niewinnie od spotkania przy grillu z nim odrobina pikanterii ;) i jakoś poszło. Ale ten faszerowany to prawdziwy hit! Cynamon robi mega robotę. Polecam z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż łatwo nie było :P zaczęliśmy romans niewinnie od spotkania przy grillu z nim odrobina pikanterii ;) i jakoś poszło. Ale ten faszerowany to prawdziwy hit! Cynamon robi mega robotę. Polecam z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... coś w tej pikanterii może być:p Może jednak kiedyś nawiążę z nim tę nić sympatii. Przynajmniej będę próbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna notka, bardzo przyjemnie się ją czyta :)
    Obserwujemy? aleksandra-jakuta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się zawsze boję bakłażana, ale ten przepis brzmi smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy przepis, ja częściej w podobny sposób nadziewam cukinię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. smakowicie:))
    u mnie już ostatnie dni Walentynkowego Konkursu - Serdecznie Zapraszam :))
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę spróbować ! kocham bakłażany miłością wielką i mogłabym je jeść non stop ;) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń